Holandia to kraj wiatraków, rowerów i… doskonałej infrastruktury dla samochodów elektrycznych. Jeśli marzy Ci się niezapomniana podróż po Europie, pełna przygód, kolorowych miasteczek i aromatycznej kawy w klimatycznych kawiarenkach, to wyprawa autem elektrycznym do Holandii może być strzałem w dziesiątkę. Nie tylko zadbasz o środowisko, ale też doświadczysz nowoczesnej mobilności w praktyce. Zobacz, jak zaplanować taką podróż, co warto zwiedzić i na co zwrócić uwagę, podróżując elektrykiem.
Dlaczego Holandia to idealny kierunek dla „elektryków”?
- Dlaczego Holandia to idealny kierunek dla „elektryków”?
- Jak przygotować się do podróży elektrykiem z Polski do Holandii
- Propozycja trasy: z Warszawy do Amsterdamu przez zachwycającą Europę
- Co warto zobaczyć w Holandii, podróżując elektrykiem?
- Czy opłaca się jechać elektrykiem?
- Praca w Holandii? Połącz turystykę z nowym początkiem!
Holandia od lat znajduje się w ścisłej czołówce krajów przyjaznych elektromobilności. Jest to zarówno pod względem infrastruktury, jak i podejścia społecznego do zrównoważonego transportu. To właśnie tutaj powstała jedna z najbardziej rozwiniętych sieci publicznych ładowarek w Europie, obejmująca ponad 140 000 punktów ładowania – w tym setki szybkich i ultraszybkich stacji DC. Co więcej, wiele z nich znajduje się w przestrzeni miejskiej, przy sklepach, parkingach typu P+R, a nawet w pobliżu atrakcji turystycznych.
Holenderski rząd aktywnie wspiera przejście na zeroemisyjną mobilność, oferując liczne ulgi podatkowe, niskie opłaty drogowe i preferencyjne warunki dla właścicieli samochodów elektrycznych. W wielu miastach kierowcy EV mogą liczyć na tańsze lub darmowe parkowanie, dostęp do dedykowanych pasów ruchu i ułatwione poruszanie się w strefach miejskich.
Strefy czystego transportu (LEZ/ZEZ)
Jednym z największych atutów podróży elektrykiem po Holandii są rozbudowane i ściśle przestrzegane strefy czystego transportu – tzw. LEZ (Low Emission Zones) oraz coraz częściej także ZEZ (Zero Emission Zones). W miastach takich jak Amsterdam, Rotterdam, Haga, Utrecht czy Eindhoven obowiązują restrykcyjne regulacje ograniczające wjazd pojazdów spalinowych – zwłaszcza starszych diesli – do centrów miast.
Od 2025 roku wiele holenderskich gmin planuje wprowadzenie pełnych stref ZEZ, w których poruszać się będą mogły wyłącznie pojazdy zeroemisyjne – czyli elektryczne i wodorowe. Dla turysty poruszającego się autem elektrycznym oznacza to pełen dostęp do historycznych centrów, atrakcji turystycznych i hoteli, bez obaw o mandaty czy konieczność zostawienia auta poza miastem.
Dzięki temu Holandia staje się nie tylko przyjazna, ale wręcz modelowym kierunkiem dla podróży samochodem elektrycznym. Kierowcy EV mogą zwiedzać swobodnie, taniej i bez barier – a dodatkowo cieszyć się czystym powietrzem i mądrze zaprojektowaną przestrzenią miejską, która sprzyja ekologicznej mobilności.
Jak przygotować się do podróży elektrykiem z Polski do Holandii
Planujesz trasę elektrykiem z Polski do Holandii? To świetny pomysł – ale zanim ruszysz w drogę, warto zadbać o kilka kluczowych elementów, które zapewnią Ci komfort, bezpieczeństwo i pełną kontrolę nad zasięgiem. Dobrze przygotowana podróż autem elektrycznym po Europie pozwala uniknąć stresu związanego z ładowaniem, a przy tym daje pełnię radości z jazdy i zwiedzania. Sprawdź, jak krok po kroku przygotować się do wyjazdu elektrykiem za granicę – bez niespodzianek i z korzyścią dla portfela oraz planety.
1. Zaplanuj trasę z aplikacją do ładowania
Podstawą jest dobrze zaplanowana trasa z uwzględnieniem punktów ładowania. Skorzystaj z aplikacji takich jak ABRP (A Better Route Planner), PlugShare, Chargemap czy Punkt – umożliwią one dokładne zaplanowanie przystanków na ładowanie, szacowanie zużycia energii i wybór najwygodniejszych tras.
2. Sprawdź dostępność kart RFID i aplikacji
W wielu krajach Europy systemy ładowania wymagają dedykowanych kart lub aplikacji do uruchomienia sesji ładowania. Przed wyjazdem warto zaopatrzyć się w karty takich operatorów jak Shell Recharge, Ionity, Maingau, Allego czy NewMotion (obecnie Shell Recharge). Dzięki nim unikniesz niepotrzebnych przestojów.
3. Zadbaj o komfort
Zaplanuj postoje w miejscach, które oferują coś więcej niż tylko ładowarkę. W Niemczech czy Belgii wiele stacji szybkiego ładowania znajduje się przy restauracjach, centrach handlowych czy parkach. Idealna okazja, by zrelaksować się podczas ładowania auta.
Propozycja trasy: z Warszawy do Amsterdamu przez zachwycającą Europę
Podróż samochodem elektrycznym z Polski do Holandii to nie tylko wygodna forma transportu. To także doskonała okazja, by zobaczyć kawałek Europy w bardziej zrównoważony sposób. Trasa z Warszawy do Amsterdamu to ponad 1200 kilometrów przygody. Prowadzi ona przez malownicze regiony Niemiec, nowoczesne miasta i przyjazne dla elektromobilności kraje. Dobrze zaplanowany przejazd pozwala nie tylko efektywnie zarządzać ładowaniem auta elektrycznego, ale też zatrzymać się w punktach wartych odwiedzenia. Oto sprawdzona i atrakcyjna trasa, którą z łatwością pokonasz swoim EV.
Dzień 1 – Warszawa → Berlin
Pierwszy przystanek to stolica Niemiec. Po drodze znajdziesz kilka szybkich ładowarek – m.in. w Poznaniu, Magdeburgu czy bezpośrednio przy autostradzie A2 i A10. Po dotarciu do Berlina możesz spędzić wieczór spacerując po dzielnicy Mitte, odwiedzić Bramę Brandenburską lub po prostu rozkoszować się currywurstem.
Dzień 2 – Berlin → Utrecht
Po nocy w Berlinie kierujesz się do Utrechtu – jednego z najpiękniejszych i niedocenianych miast Holandii. Malownicze kanały, stare miasto z klimatycznymi kawiarenkami i przyjazna atmosfera to idealne miejsce na odpoczynek.
Dzień 3 – Utrecht → Amsterdam
Ostatni etap to krótka podróż do Amsterdamu. Po drodze możesz zajechać do Haarlemu lub odwiedzić Keukenhof (jeśli to sezon tulipanów). Amsterdam to raj dla miłośników sztuki, rowerów i dobrej kawy. Finalnie też miejsc do ładowania jest tu więcej niż w jakimkolwiek innym mieście Holandii.
Co warto zobaczyć w Holandii, podróżując elektrykiem?
- Kinderdijk – wpisane na listę UNESCO wiatraki, malownicze ścieżki rowerowe i cisza natury.
- Giethoorn – „holenderska Wenecja”, do której nie da się dojechać samochodem, ale można zaparkować obok i przepłynąć łódką przez kanały.
- Zaanse Schans – skansen z drewnianymi domkami, młynami i tradycyjnymi warsztatami.
- Rotterdam – nowoczesne oblicze Holandii z awangardową architekturą i świetnymi punktami widokowymi.
- Plaże Morza Północnego – np. w Scheveningen lub Zandvoort – idealne na relaks z dala od zgiełku.
Czy opłaca się jechać elektrykiem?
Zdecydowanie tak! Podróż elektrykiem to nie tylko niższe koszty „tankowania”, ale też realna oszczędność na opłatach drogowych, parkingach i winietach. W wielu miejscach ładowanie jest darmowe lub kosztuje symboliczne kwoty – szczególnie w Holandii, gdzie lokalne władze wspierają zrównoważony transport.
Dodatkowo, jazda elektrykiem to zupełnie nowe doświadczenie – cicha praca silnika, dynamiczne przyspieszenie i świadomość, że podróżujesz bardziej ekologicznie, sprawiają, że cała wyprawa zyskuje dodatkowy wymiar.
Praca w Holandii? Połącz turystykę z nowym początkiem!
Coraz więcej osób decyduje się połączyć wyjazd turystyczny z rozeznaniem rynku pracy za granicą. Holandia to jeden z najbardziej otwartych i stabilnych rynków pracy w Europie. W tym kraju są poszukiwani są zarówno pracownicy fizyczni (logistyka, produkcja, ogrodnictwo), jak i specjaliści IT, inżynierowie czy pracownicy medyczni. Wysokie zarobki, przejrzyste warunki zatrudnienia, elastyczne kontrakty i dbałość o pracownika to standard.
Jeśli po podróży zakochasz się w holenderskim stylu życia – możesz rozważyć pozostanie na dłużej. A jeśli szukasz zaufanego wsparcia przy szukaniu pracy w Holandii – skorzystaj z usług sprawdzonej agencji lub platformy online, które pomogą Ci zacząć pracę w Holandii legalnie, bezpiecznie i z odpowiednim zapleczem formalnym.
Podróż do Holandii autem elektrycznym to coś więcej niż wycieczka – to styl życia. Oszczędzasz, podróżujesz świadomie i możesz odkrywać Europę w nowoczesny, wygodny sposób. A może wrócisz z tej wyprawy nie tylko z nowymi wspomnieniami, ale też z pomysłem na nowy etap kariery?