Lockdown odcisnął swoje piętno. Za nami niezwykle trudne i ciekawe 3 kwartały 2020 roku, które cechowały się przede wszystkim ekonomiczną niepewnością, fluktuacją popytu i podaży oraz niestabilnością wielu biznesów. 9 miesięcy, które podsumowujemy dla Was w ujęciu kluczowych sfer: rejestracji nowych pojazdów, importu pojazdów używanych, wzrostu cen samochodów, wyników branży leasingowej, wyników producentów samochodów oraz ogólnego spojrzenia na polska gospodarkę w okresie walki z koronawirusem.
COVID-19 a gospodarka.
Początek 2020 roku traktowany był przez analityków jako otwarcie okresu spowolnienia gospodarczego, które było zapowiadane. Światowa epidemia COVID19 całkowicie zmieniła dynamikę i polaryzację życia społecznego i gospodarczego, powodując znaczną destabilizację w bardzo wielu dziedzinach sfery biznesu i życia prywatnego. Po zakończeniu trzech kwartałów rozliczeniowych możemy na spokojnie spojrzeć na prezentowane przez bardzo wiele instytucji dane i sprawdzić jak głębokie straty w tym okresie wyrządził obecny na całym świecie wirus.
Lockdown, którego doświadczyliśmy w okresie wiosennym, był jedynie preludiom do tego co obserwujemy w ostatnich tygodniach. Na przełomie października i listopada kolejne kraje zamykają swoje gospodarki w znacznym stopniu i ograniczają swobody obywatelskie aby ratować zdrowie i życie ludzkie. Zmagania z koronawirusem w Europie doprowadziły do tzn. miękkiego lockwodnu (z wyłączeniem sklepów, kościołów, pracy) we Francji, Irlandii, Czechach, Niemczech i częściowo w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. W Polsce pełzający lockdown obserwowany jest od początku października, gdzie z każdym tygodniem wprowadzane są kolejne obostrzenia i ograniczenia, powodujące wyłączanie z aktywności kolejne sektory gospodarki. Taka dynamika jest przede wszystkim ogromnym wyzwaniem z punktu widzenia planistycznego i strategicznego – coraz to nowe zmiany i płynność planowania, realizowana „z tygodnia na tydzień” nie wprowadza przedsiębiorców w dobry nastrój. Zdaniem wirusologów zmagania z koronawirusem w „twardej formie” (czyli bez szczepionki na szeroką skalę) potrwają przynajmniej do drugiej połowy 2021 roku. Ekonomiści i finansiści są zdania, że pandemia koronawirusa przyczyni się do widocznej inflacji na rynkach europejskich, zwiększenia sektora ubóstwa i recesji, z której powolne wychodzenie zakończymy nie wcześniej niż w 2025 roku.
Rejestracje nowych aut w Polsce 2020; styczeń – wrzesień a lockdwon.
Zgodnie z danymi podawanymi przez IBRM SAMAR do końca września łącznie w pierwszych trzech kwartałach zarejestrowanych zostało 295 120 szt. (-28,16%) samochodów osobowych oraz 40 351 szt. (-20,98%) samochodów dostawczych. Rynek aut do 3,5 tony spadł o 27,37% (335 471szt.) Znacznie lepiej radzą sobie marki premium. We wrześniu odnotowano 6 700 szt. rejestracji (+13,81%), a w całym roku 52 510 szt. (-6,73%).
W pierwszych 3 kwartałach roku aż 86,7% rejestracji aut dostawczych i 71,1% aut osobowych realizowanych było przez podmioty gospodarcze. W tej części rynku dominuje marka SKODA, którą wybrało ponad 30 000 przedstawicielu biznesu. Najpopularniejszym modelem kupowanym „na REGON” jest Skoda Octavia, która tylko w tym roku, w liczbie ponad 10 000 zasiliła floty samochodowe w Polsce. Wśród klientów indywidualnych najpopularniejsza marką jest Toyota (15 400 rejestracji), a modelem – Toyota Yaris, która znalazła ponad 5700 nabywców w pierwszych 9 miesiącach tego roku. W ujęciu łącznym, marka Skoda w okresie Q1-Q3 2020 zrealizowała dostawy i sprzedaż nieco ponad 40 200 aut, Toyota – ponad 42 000, a Volkswagen – ponad 24 500.
W segmencie aut dostawczych zacięta walka o najlepsza sprzedaż trwa w najlepsze. Na podium po 9 miesiącach znalazły się 3 marki, które dzieli naprawdę niewielki wolumen, a są to kolejno: Renault (5632), Fiat (5517) i Ford (5468). Ponad 4600 sztuk zarejestrowanych w omawianym okresie egzemplarzy Renault Mastera czyni z tego dużego auta użytkowego najpopularniejszy wybór zakupowy w tej części rynku w Polsce.
Ceny nowych aut w Polsce 2020; styczeń – wrzesień.
IBRM SAMAR wskazuje, że pod koniec września średnia średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego wynosiła 121 921 zł i była wyższa o 10,9% od tej sprzed roku. Obecny poziom i tak jest niższy od rekordowego kwietnia i maja, gdy średnia cena pojazdu w Polsce przekroczyła symboliczną granicę 130 000 złotych, co było spowodowane zamknięciem fabryk i kurczeniem się krajowych zasobów nowych aut na placach dilerskich. Obecnie można obserwować trend zwyżkowy – pojazdy będą drożeć.
Wśród marek, których modele najbardziej podrożały są: Porsche (+19%), DS (+13,8%), BMW (+12,2%), Ford (+10,8%) czy Opel (+10,1%).
Import aut używanych w Polsce 2020; styczeń – wrzesień.
Import aut we wrześniu 2020, pomimo pandemii, był o 8% wyższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku – do naszego kraju sprowadzono ponad 88 000 pojazdów. Od początku roku na nasz rynek trafiło przeszło 630 000 używanych pojazdów, co finalnie jest o 17,5% mniej niż przez pierwsze 3 kwartały zeszłego roku – podaje IBRM SAMAR. W kwietniu import praktycznie zamarł z uwagi na zamknięte granice i ogólnoeuropejski lockwdown.
Obecna dynamika jest spowodowała głównie obawą przez zmianami w podatku akcyzowym oraz niepewnością związaną z innymi daninami powiązanymi ze sprowadzaniem, obrotem, sprzedażą i użytkowaniem aut. Średni wiek sprowadzanego z zagranicy auta wyniósł w 2020 roku 11 lat i 11 miesięcy.
Produkcja samochodów w Polsce 2020; styczeń – wrzesień.
Polska jest drugim krajem w Europie, po Niemczech, pod względem ilości ludzi zatrudnionych w fabrykach związanych z produkcja dla branży motoryzacyjnej. Zgodnie z danymi ACEA, w Polsce ponad 240 000 osób realizuje się zawodowo przy liniach montażowych. COVID19 spowodował, że wszystkie europejskie fabryki wstrzymały produkcję na okres od 4 do nawet 11 tygodni. W okresie wakacyjnym, pomimo wiosennego wstrzymania taśm, wiele zakładów również zastosowało 2-4 tygodniową przerwę konserwacyjną. Producenci samochodów również nie zamierzają odkładać przerwy technologicznej, która zazwyczaj przypada na okres świateczno-noworoczny i trwa w fabrykach od 4 do 5 tygodni. Efekt takich działań to ponad 4 miliony mniej samochodów na rynku w skali całego kontynentu. W Polsce, do końca września, wyprodukowano o nieco ponad 159 000 mniej samochodów niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
Zakłady Volkswagen Poznań, Opel Gliwice i Fiat Tychy to największe zakładany na terenie naszego kraju. Jednak łącznie w obrębie naszych granic pracuje 16 zakładów, które wytwarzają również silniki, baterie i podzespoły.
European Automobile Manufactures Association (ACEA) prognozuje również, że z uwagi na pandemię w Polsce zagrożonych może być ponad 17 200 miejsc pracy, co związane będzie z restrukturyzacjami zakładów, optymalizacją procesów, robotyzacja i wprowadzaniem planów oszczędnościowych.
Branża leasingowa w Polsce 2020; styczeń – wrzesień.
Zgodnie z danymi Polskiego Związku Leasingowego (ZPL) polska branża firm leasingowych sfinansowała aktywa o wartości 48,5 miliarda złotych w okresie I-IX 2020. To o 15,2% mniej niż przed rokiem. W tym portfelu ponad 47% aktywów stanowią pojazdy, a blisko 30% – maszyny. W trudnym dla branży okresie, jak podaje ZPL, ponad 170 000 podmiotów gospodarczych zostało objętych tzw. „wakacjami leasingowymi”, czyli różnymi formami wsparcia; wydłużony termin płatności, renegocjacja długości trwania kontraktu, zawieszenie rat odsetkowych. Pomimo łącznych strat, Q3 wyróżnił się 4% dynamiką wzrostu, co napawa optymizmem.
Niestety wprowadzane od początku października restrykcje gospodarcze negatywnie wpływają na nastroje konsumenckie i biznesowe i prognozuje się, że branża leasingu w tym roku zamknie rok notując 20% spadek portfela nowych aktywów.
Polska gospodarka w dobie koronawirusa po Q3 2020 a lockdown.
Agencja ratingowa Fitch we wrześniu utrzymała wynik polskiej gospodarki na poziomie A- (7 ocena na 20 stopniowej skali) co może być pozytywnym sygnałem dla rynku. Niestety znowelizowany budżet zakłada największy w historii Polski (od 1990) deficyt budżetowy na poziomie ponad 100 mld złotych, a to niestety negatywnie wpływa na poziom inflacji (według GUS we wrześniu wyniosła 3,2% i rośnie).
Mimo niewielkiego wzrostu bezrobocia, które na koniec września 2020 oscylowało na poziomie nieco ponad 6%, siła nabywcza cały czas maleje. Zgodnie z analizami NBP spadek PKB w 2020 wyniesie 3,1%. W 2021 prognozowany jest wzrost o 3,8, w 2022 – wzrost o 3,1%. Warszawski indeks WIG20 rozpoczął rok 2020 na poziomie 2200 punktów, aby w dramatycznym okresie lockdownu w Polsce zapikować w dół do 1340 punktów. Z miesiąca na miesiąc nastroje inwestycyjne były coraz lepsze, jednak w ostatnich miesiącach indeks notować 20 największych spółek na Warszawskiej Giełdzie nie przekroczył 1850 punktów. Ostatnie tygodnie to tendencja spadkowa – poniżej 1700 punktów, i to niezależnie od potężnego debiutu Grupy Allegro, która została wliczona w poczet TOP10 IPO roku 2020 na świecie, a łączna kapitaliazacja firm, na koniec października 2020, przekracza 100 mld złotych.
Kursy walut również nie pokazują optymistycznego trendu – polski złoty słabnie; Euro z poziomu 4,25 na początku roku pod koniec Q3 dobija do poziomu 4,6. Dolar amerykański nie zmienia swojej wartości wobec znaczącego spustoszenia gospodarczego, jakie COVID19 wyrządza w tym rejonie świata (USA notuje najwyższą liczbę aktywnych przypadków zachorowań na koronawirusa). Frank Szwajcarki z poziomu 3,90 na początku roku zbliża się do bariery 4,30.
Trudne tygodnie i pełne wyzwań miesiące przed biznesem i każdym z nas indywidualnie. Czas na bardzo wnikliwe obserwowanie ruchów elit politycznych i reakcji gospodarki. Okres koronawirusa nie musi być czasem stagnacji i kryzysu, a może być miejscem rozwoju i innowacyjności. Powodzenia!