Kryzys energetyczny w Chinach zmusza firmy motoryzacyjne do zamykania fabryk. Po lockdownalch spodowanych epidemią COVID-19 oraz falą niedoboru półprzewodników chińska produkcja po raz kolejny mierzy się z kryzysem. Tym razem winny jest prąd – a bardziej jego niedobór z uwagi na niskie moce produkcyjne elektrowni wodnych w Państwie Środka.
Kiedy ceny aut przestaną rosnąc?
Zgodnie z danymi IBRM SAMAR w kwietniu 2022 średnia ważona cena sprzedaży nowych pojazdów osobowych do 3,5t DMC w Polsce wyniosła 154 460 PLN. Jeszcze 4 lata temu, w tym samym czasie, średnia cena zakupu wynosiła zaledwie nieco ponad 110 000 PLN. W 2020 roku było to już 130 000, a przed rokiem – około 138 000 PLN. Przy zmniejszonej liczbie dostępnych na rynku pojazdów, z uwagi na problemy z półprzewodnikami, nadszarpniętymi łańcuchami logistycznymi i wojna na Ukrainie, mamy do czynienia ze wzrostem na poziomie inflacji (12%+). Już w przyszłym roku, może się okazać, że średnia cena nowego pojazdu w Polsce będzie o 1/3 (33%!) wyższa niż w 2018 roku.
Stagflacja i jej wpływ na budżet flotowy.
Bank Światowy ściął prognozy globalnego wzrostu gospodarczego za 2022 rok z 4,1% do 2,9%. Dla Polski prognoza wzrostu PKB spadła z 4,7% do 3,8%. Spowolnienie gospodarcze w połączeniu z rozpędzającą się spiralą inflacyjną może nas doprowadzić do stagflacji.