Elektryczne auta dostawcze – kierunek w stronę totalnej elektryfikacji obrany został już kilka lat temu. Teraz następuje coraz szybsza realizacja tego planu, a jego efekty coraz bardziej widzimy na naszych ulicach.
Co prawda w Polsce nadal tempo elektryfikacji motoryzacji jest dalekie od europejskich liczb bezwzględnych i trendów, to trzeba powiedzieć uczciwie, że rządowy program dopłat Mój Elektryk, a w szczególności otwarcie tego projektu na leasing, daje swoje efekty.
Coraz więcej firm deklaruje redukcję emisji CO2, dekarbonizację floty i klimatyczną neutralność z zarysowanym bardzo dokładnie horyzontem czasowym. W osiągnięciu tych PRowych i CSRowych celów pomaga również segment pojazdów dostawczych. Co prawda, bateryjne pojazdy elektryczne (BEV) są obecnie głównie domeną grupy aut osobowych, to nie zmienia to faktu, że transport ostatniej mili, miejski i międzymiastowy, coraz śmielej sięga po zeroemisyjne pojazdy.
W ostatnim czasie coraz więcej firm korzysta z cyklicznej wymiany floty aby przeprowadzić pilotażowe programy użytkowania aut eLCV oraz z infrastrukturą do ładowania. Jednym z liderów tego procesu jest firma InPost, która zainwestowała w kilkadziesiąt aut dostawczych Nissan eNV-200, których celem jest dostawca przesyłek do paczkomatów bez emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Co ważne, spoglądając na rynek elektrycznych aut dostawczych w Europie w 2020 roku widzimy ogromny potencjał, który wraz z wygaszająca się powoli epidemią i wzrostem optymistycznych nastrojów na rynku, uwalnia się w stronę klienta końcowego.
Kolejnym przykładem, tym razem na rynku europejskim, jest firma DHL, która na ulice Londynu sukcesywnie od początku 2021 roku wprowadza elektryczne auta dostawcze co jest częścią strategii, aby do 2050 stać się firmą neutralną dla klimatu.
Rynek lekkich samochodów dostawczych w Europie został wyceniony na 62 mld USD w 2020 r. i oczekuje się, że do 2026 r. osiągnie 81 mld USD, odnotowując CAGR na poziomie 4,5% w okresie prognozy (2021-2026) – podaje agencja konsultingowa Mordor Intelligence. To rynek równowartości 250 miliardów złotych za rok ubiegły – to poziom dochodów budżetowych Polski za cały zeszły rok.
Pandemia COVID-19 nadal zmienia rozwój różnych branż. Jednak bezpośredni wpływ epidemii jest zróżnicowany. Kilka branż odnotuje spadek popytu, podczas gdy wiele innych pozostanie nietkniętych i pokaże obiecujące możliwości wzrostu. COVID-19 będzie miał niewielki wpływ na rynek lekkich samochodów dostawczych, ponieważ ich rola w szerokim spektrum branż jest gigantyczna.
Oczekuje się jednak, że europejski rynek lekkich samochodów dostawczych odzyska wzrost w okresie do 2026 roku. Sprzedaż detaliczna online i handel elektroniczny rosną z powodu zwiększonej penetracji łączności internetowej i smartfonów, co ma spowodować wzrost zakupów lekkich pojazdów użytkowych w celu ułatwienia terminowej dostawy towarów do kupujących.
Zgodnie z danymi ACEA w 2020 roku odnotowano ponad 40% spadek sprzedaży lekkich aut dostawczych, podczas gdy już po pierwszych 5 miesiącach 2021 roku, sprzedaż wróciła do poziomu z 2019 roku. To pokazuje jak silnym sektorem motoryzacji pozostają pojazdy z przestrzenią ładunkową do przewozu ładunków.
Wzrost popytu na lekkie samochody dostawcze w regionie wynika z pojawienia się nowych platform i płyt podłogowych. Na przykład Daimler wszedł w spółkę joint venture z amerykańską start-upem Via. Via koncentruje się na opracowywaniu skalowalnych i dostępnych na żądanie rozwiązań do wspólnego przejazdu. Wspólnie obie firmy zamierzają wprowadzić wspólne przejazdy na żądanie w Europie, co prawdopodobnie zwiększy popyt na furgonetki osobowe w Europie w okresie prognozy.
Miasta ograniczają dostęp pojazdów z silnikami wysokoprężnymi, wprowadzając strefy bardzo niskiej emisji. Co więcej, dotacje rządowe, niższe koszty eksploatacji i serwisowania oraz dostęp do stref bardzo niskiej emisji mogą sprawić, że elektryczne pojazdy użytkowe będą w przyszłości atrakcyjnym wyborem dla biznesu. Europejskie dyrektywy związane z programami Green Deal oraz Fit For 55 jednoznacznie pokazują, że rynek elektrycznych lekkich pojazdów dostawczych będzie bardzo dynamicznie rósł.
Transport drogowy jest baronem rządzącym europejskim rynkiem lekkich samochodów dostawczych i odpowiada za 46,5% wszystkich miejsc pracy związanych z transportem. Rynek lekkich samochodów dostawczych, obejmujący samochody dostawcze i ciężarowe, prawdopodobnie zarejestruje CAGR na poziomie 6% w okresie do 2025 r.
Popyt na samochody dostawcze w całej Europie rośnie w ciągu ostatnich trzech lat (elektryczne auta dostawcze). Vany stanowią 80% całkowitej sprzedaży lekkich samochodów dostawczych w Europie. Wykorzystywane są do szerokiego zakresu działalności komercyjnej, takiej jak usługi budowlane, pocztowe i kurierskie, usługi pogotowia ratunkowego, akcje policyjne i ratownicze, warsztaty mobilne i transport pasażerski. Samochody dostawcze napędzane olejem napędowym stanowią 96% sprzedaży, następne są napędzane benzyną (2,3%) oraz pojazdy na paliwa alternatywne (1,7%). Samochody dostawcze z silnikiem Diesla są używane ze względu na ich wysoki moment obrotowy oraz wydajne możliwości przenoszenia ładunku i holowania. Obecnie w Europie użytkowanych jest ponad 29 milionów samochodów dostawczych. Średni wiek furgonetki rośnie i wzrósł do 10,9 lat. Europa jest także jednym z największych eksporterów samochodów dostawczych. Popyt na europejskie samochody dostawcze napędzany jest głównie wzrostem działań logistycznych.
Europa zyskuje na popularności na rynku za pomocą elektrycznych samochodów dostawczych. Główni gracze na rynku wprowadzają na rynek nowe elektryczne samochody dostawcze dla tego regionu. W 2019 roku Peugeot ogłosił dodanie w pełni elektrycznego vana o nazwie e-Expert do swojej oferty pojazdów elektrycznych. Ten elektryczny van trafi na rynek europejski w drugiej połowie 2020 roku, z możliwością wyboru akumulatora 50 lub 75 kWh. Pod koniec 2021 roku praktycznie każdy producent samochodów ma w swojej ofercie jednego elektrycznego vana, który zapewnia optymalny zasięg na jednym ładowaniu od 150 do nawet 250 km bez ograniczania dostępnej w wersjach z silnikami spalinowymi przestrzeni ładunkowej.
Ponieważ branża e-commerce rozwija się w całej Europie, rośnie zapotrzebowanie na bardziej zaawansowaną sieć dystrybucji. Ponieważ rynek nadal się rozwija, prawdopodobnie wzrośnie również popyt na furgonetki typu pick-up, małe ciężarówki i inne lekkie samochody dostawcze, przy czym przewozy towarowe w Europie stanowią 89,1% światowego transportu towarowego. Zapotrzebowanie na eLCV będzie naturalnym zwrotem w stronę zaspokojenia rosnącego popytu ze strony e-commerce, przy jednoczesnym zachowaniem polityk zrównoważonego rozwoju biznesu opartego o niskoemisyjność.
Badania przewidują, że penetracja elektrycznych układów napędowych na światowym rynku lekkich samochodów dostawczych wyniesie 15,9% i prognozuje się, że rynek samochodów dostawczych będzie stopniowo rósł przy CAGR (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu) wynoszącym 28,2% w latach 2017-2025.
Globalnie należy dodać, że Chiny będą wyraźnie dominować, z około 44% udziałem w światowym rynku pojazdów elektrycznych do 2025 r., napędzanym głównie przez agresywne struktury zachęt dla w pełni elektrycznych i ogniw paliwowych pojazdów elektrycznych, gotowość technologiczną i instalację stacji ładowania na dużą skalę. Oczekuje się, że Europa i Japonia będą kolejnymi co do wielkości rynkami samochodów dostawczych po Chinach. Elektryczne auta dostawcze to przyszłość motoryzacji.
Elektryfikacja może nabrać tempa w krótkim okresie wraz ze spadającymi cenami baterii. Wraz ze wzrostem popytu na baterie oczekuje się, że do 2023 r. ceny spadną poniżej 100 USD za kWh przy dużych zdolnościach produkcyjnych baterii na poziomie 250+ GWh na całym świecie. Wraz z rosnącą dostępnością baterii i gotowością technologiczną, do 2025 r. pojazdy w pełni elektryczne będą zyskiwać na znaczeniu i będą powszechnie stosowane we wszystkich regionach świata, zwłaszcza w obszarach o wysokim poziomie urbanizacji.
Jeżeli jeszcze zastanawiasz się nad zakupem pojazdu elektrycznego do swojej floty pamiętaj aby zacząć od pilotażu, zbadać potencjał elektryfikacyjny swojego car parku i dokładnie przetestować dostępne na rynku rozwiązania. Segment elektrycznych lekkich pojazdów dostawczych daje wiele możliwości, które wobec rosnących cen paliw i surowców mogą okazać się sporą przewaga konkurencyjną gdy przyjdzie do rekalkulacji usług dla klientów końcowych.
